Home » Innowacje » Nowy rozdział w rolnictwie
Innowacje w rolnictwie

Nowy rozdział w rolnictwie

Nowy rozdział w rolnictwie
Nowy rozdział w rolnictwie
Marek Sawicki

Marek Sawicki

Minister Rolnictwa i Rozwoju Wsi – w latach 2007-2012 i 2014-2015

Rolnictwo zmienia się na naszych oczach. Niewątpliwie jest to zasługa samych rolników, ale bez unijnego wsparcia nie byłoby to możliwe. Rozpoczynając nową perspektywę finansową lat 2014-2020 nie zapominamy o tej, która dobiega końca. W 100 proc. chcemy wykorzystać unijne środki na rozwój wsi i rolnictwa na lata 2007-2013. Dlatego też podjąłem decyzję o wydłużeniu terminu rozliczenia ośmiu działań w ramach PROW. Pierwotny plan przewidywał, że nastąpi to do końca czerwca tego roku. Obecnie okres składania wniosków rozliczeniowych wydłużony został do 30 września 2015 r.

Decyzja dotyczy następujących programów: „Zwiększanie wartości dodanej i podstawowej produkcji rolnej i leśnej”, „Tworzenie i rozwój mikro-przedsiębiorstw”, „Poprawianie i rozwijanie infrastruktury związanej z rozwojem i dostosowywaniem rolnictwa i leśnictwa przez gospodarowanie rolniczymi zasobami wodnymi”, „Poprawianie i rozwijanie infrastruktury związanej z rozwojem i dostosowywaniem rolnictwa i leśnictwa przez scalanie gruntów”, „Modernizacja gospodarstw rolnych”, „Przywracanie potencjału produkcji rolnej zniszczonej w wyniku wystąpienia klęsk żywiołowych oraz wprowadzanie odpowiednich działań zapobiegawczych”, „Odtwarzanie potencjału produkcji leśnej zniszczonej przez katastrofy oraz wprowadzanie odpowiednich działań zapobiegawczych”, „Różnicowanie w kierunku działalności nierolniczej”.

Niedługo nastąpi też przesunięcie 104 mln euro, z działań cieszących się mniejszą popularnością, na dofinansowanie programu pomocy dla młodych rolników. Ze wstępnych wyliczeń wynika, że po tym przesunięciu premie w wysokości 100 tys. zł otrzyma łącznie 14,5 tys. gospodarstw.

Polskie sadownictwo kontra embargo

Umiejętne wykorzystywanie funduszy i inwestowanie w dalszy rozwój pozwoliło m.in. na złagodzenie skutków rosyjskiego embarga. W ciągu ostatnich jedenastu lat ponad 7 mld zł unijnego wsparcia trafiło do 314 grup zrzeszających producentów owoców i warzyw. Dzięki temu, zakupione zostały nie tylko nowoczesne maszyny, ale zbudowane zostały chłodnie i przechowalnie. Zainwestowano również w wydajne maszyny i urządzenia, służące do mycia, czyszczenia, sortowania, pakowania, czy konfekcjonowania owoców i warzyw. Wszystkie te działania pozwoliły na poszukiwania nowych rynków zbytu po zablokowaniu eksportu na rynek rosyjski.

Produkujemy owoce i warzywa wysokiej jakości, cieszące się uznaniem konsumentów na wielu rynkach światowych. Sztandarowa pozycja – nasze jabłka, mogą już być wysyłane m.in. do Azji i na rynek kanadyjski.

Kolejne wyzwania

Wyzwaniem na najbliższe lata będzie z pewnością konsolidacja pozioma i pionowa grup producenckich i ich zrzeszeń. Tylko wówczas będziemy w stanie podołać konkurencji na światowych rynkach. Dotyczy to oczywiście wszystkich, a nie tylko sektora owoców i warzyw. Mamy ogromny potencjał produkcyjny. Nasza żywność jest smaczna i najwyższej jakości. Musimy jeszcze nauczyć się ją dobrze sprzedawać. Nie możemy wpadać w zachwyt, że pomimo rosyjskiego embarga nasz eksport rolny wciąż rośnie. Powoli wyczerpują się proste mechanizmy. Chcąc zwiększyć sprzedaż produktów rolno-spożywczych musimy pozbyć się polsko – polskiej konkurencji na światowych rynkach. Niezbędne jest zbudowanie silnego holdingu, który zająłby się sprzedażą dużych partii produktów na konkretnych rynkach. Potrafią to robić np. Francuzi, czy Niemcy, którzy na tych samych rynkach uzyskują zdecydowanie lepsze ceny niż my. Nie mam wątpliwości, że też będziemy w stanie osiągać lepsze ceny. Przemawiają za tym zarówno walory smakowe naszych produktów, jak i ich jakość. Przeszkodą jest polsko-polska konkurencja. Jej pokonanie to nasze zadanie na przyszłość. Im szybciej się to dokona, tym lepiej.

Next article